Drużyna naszych siatkarek rozpoczęła sezon rozgrywek w czwartej lidze. Do tej pory dziewczęta rozegrały dwa zwycięskie mecze.
W pierwszej kolejce siatkarki Salosu podjęły u siebie drużynę z Woli Batorskiej, wygrywając bez trudu 3:0.
W drugiej, Salos gościł w Nowym Sączu. Po pierwszym, zwycięskim secie z miejscową Sandecją nasze dziewczyny nieco zbagatelizowały możliwości przeciwnika i dopiero po kolejnych dwóch straconych setach na nowo podjęły walkę – i to z sukcesem. Ostatecznie bowiem mecz zakończył się wynikiem 3:2.
Niektórzy jednak (x.KD) twierdzą, że wszystko było zaplanowane … na przekór trenerowi. Przedłużająca się gra uniemożliwiła mu śledzenie meczu Cracovii z TSV 1860 Monachium. Czy jednak można uwierzyć w taką premedytację podopiecznych?:)
J.M.